Wynajmując mieszkanie, często zapominamy o dopełnieniu niektórych formalności, sama umowa to jeszcze wszystko. Dla spokoju ducha i uniknięcia późniejszych problemów warto upewnić się z kim właściwie mamy do czynienia. Dlaczego jest to takie ważne? Jeśli już po fakcie złożenia ostatniego podpisu okazałoby się, że wcale nie była to osoba mającą prawa do dysponowania danym lokalem, możemy wpaść w poważne tarapaty. Zostaniemy wtedy nielegalnymi lokatorami, prawowity właściciel będzie więc mógł nas eksmitować, a także wystąpić do sądu o nałożenie grzywny.
Jak więc w takim razie upewnić się, że osoba, która podaje się za właściciela faktycznie nim jest? To bardzo proste, przed spisaniem mamy prawo poprosić o przedstawienie odpisu z księgi wieczystej, ewentualnie numeru, który samodzielnie sprawdzimy w systemie obsługującym elektroniczne księgi wieczyste. Jeśli człowiek ten nie będzie jednak w stanie przedstawić nam wpisu w KW, możemy poprosić go o pokazanie aktu notarialnego umowy sprzedaży.
Bardzo często zdarza się, że prowadzeniem wynajmu nie zajmuje się bezpośrednio właściciel, może być to agent nieruchomości, rodzina lub przyjaciel. W takiej sytuacji osoba taka ma obowiązek przedstawić nam stosunek prawny, z jakiego dysponuje mieszkaniem. Może być to między innymi współwłasność lub upoważnienie podpisane przez właściciela. Jeśli uzyskamy jednak numer KW, bez problemu możemy szybko rozwiać wszystkie wątpliwości, ponieważ elektroniczne księgi wieczyste pozwalają na uzyskanie odpisu oraz niezbędnych informacji bez wychodzenia z domu. Dla własnego bezpieczeństwa zawsze warto dopilnować formalności.