Zdrowe i piękne uzębienie to jeden z największych atutów. Umożliwia uśmiechanie się bez najmniejszego skrępowania i chwalenie się zębami godnymi gwiazdy filmowej. To również pełen komfort spożywania posiłków. Aby móc się nim cieszyć, należy regularnie zgłaszać się do stomatologa na wizyty kontrolne oraz uważnie obserwować swoją jamę ustną. Jakie sygnały powinny nas zaniepokoić?
Wbrew powszechnemu przekonaniu, zepsute zęby nie zawsze bolą. Próchnica może początkowo rozwijać się niemalże bezobjawowo i bezboleśnie. Pierwszym alarmującym czynnikiem może być zmiana wyglądu zęba. Najczęściej jest to ciemnobrązowa plamka na jego powierzchni, która świadczy o naruszeniu szkliwa. Jeżeli zauważymy ją u siebie, jak najszybciej udajmy się do dentysty. Uniemożliwi to dalszy rozwój próchnicy, która jest w stanie spowodować uciążliwy ból, gdy nie jest leczona. Do pierwszych objawów zepsutych zębów zaliczają się również zaczerwienione dziąsła. Niepokojącym znakiem jest także zwiększona wrażliwość zęba na słodkie oraz zimne i ciepłe pokarmy. Pamiętajmy o tym, że kluczowe jest reagowanie już wtedy, gdy dostrzegamy najdrobniejsze nieprawidłowości i odstępstwa od normy w stanie naszego uzębienia. Nie czekajmy z umówieniem się do stomatologa, gdyż możemy sobie w ten sposób zwyczajnie zaszkodzić i pozwolić na rozwinięcie się niegroźnego problemu w poważnym schorzeniu wymagającym skomplikowanego leczenia. Już drobne zmiany powinny nas zaalarmować i skłonić do działania.