Nie ma jednej słusznej odpowiedzi na to pytanie. Komuś bardziej będzie odpowiadała opcja wynajmu, a komuś opcja zakupu – wszystko zależy od tego, jakie mamy oczekiwania i plany wobec naszego biura. Dopiero na ich podstawie możemy wyciągnąć wniosek, które rozwiązanie bardziej nam podpasuje. Obydwa mają swoje wady i zalety, którym pokrótce przyjrzymy się w tym artykule.
Na pierwszy ogień weźmy wynajem. Będzie to idealne rozwiązanie dla kogoś, kto nie jest jeszcze pewien, czy chce długoterminowo pozostawać w jednej lokalizacji i woli sobie zostawić otwartą furtkę dla możliwości przemieszczenia biura. Wynajem bowiem nie zobowiązuje nas tak bardzo, jak kupno, co wiąże się również z tym, że nie musimy samodzielnie dbać o konieczne do przeprowadzenia naprawy na terenie biura – zajmie się tym za nas właściciel (a przynajmniej powinien tak zrobić). Minusem znowu jest to, że nie jesteśmy właścicielami, co wiąże się z większymi opłatami i ryzykiem, że właściciel będzie chciał znienacka rozwiązać umowę.
Jeśli znowu idzie o kupno, to jest ono poważnym zobowiązaniem. Musimy mieć pewność, że zostaniemy na miejscu na długo i będziemy mieli co zrobić z biurem, jeśli jednak się przeniesiemy. Plusem natomiast jest to, że mamy komfort posiadania przestrzeni na własność i możemy zrobić z nią, co nam się żywnie podoba – koszty prawdopodobnie też będą niższe, a co najważniejsze – nie będą „puste”, bo wykładamy pieniądze na własne biuro. Żeby dowiedzieć się więcej na temat plusów i minusów obydwu opcji, warto skorzystać z profesjonalnych usług oferowanych przez directoffice.pl.
